wtorek, 6 października 2015

Let's play, czyli kolejne gry warte uwagi

Na moich lekcjach bardzo często używam gier. Sprawdzają się jako warm-up, miłe zakończenie zajęć, a także jako zadanie główne - wszystko zależy od tematu i inwencji. Dzisiaj odebrałam ze sklepu dwie gry firmy DJECO, które zdecydowanie polecam.
 Pouet! Pouet! zawiera karty z obrazkami, które uczeń musi opisać. pokazać lub opisać i pokazać wg wzoru w rogu karty. Łącznie jest 120 kart więc jest z czego wybierać. Używając gry z bardziej zaawansowanymi uczniami możemy prosić ich jedynie o opisywanie. Pamiętajcie jednak, żeby przejrzeć karty szczególnie jeśli planujecie grę z maluchami - niektóre obrazki będą za trudne do nazwania dla najmłodszych uczniów. 


Oudordodo będzie fajną grą dla mniejszych grup przy okazji ćwiczenia kolorów, zwierząt, części ciała lub wzorów. Sprawdzi się też jako sposób na ćwiczenie pytań. Fajna opcja na korepetycje. Pod jedną z kart uczeń chowa Dodo, a zadaniem reszty jest jego odnalezienie poprzez zadawanie pytań typu tak/nie (dokładny opis na karcie poniżej).


Na blogu znajdziecie opisy innych gier, jakie mam w swojej kolekcji. Szczególnie polecam DixIt, Story Cubes i Time's Up. A jakie gry Wy wykorzystujecie na swoich zajęciach? :)

1 komentarz:

  1. U mnie dzieciaki uwielbiają Time's Up - a wiem o tej grze właśnie z tego bloga :)

    OdpowiedzUsuń